Proces diagnostyczny- historia Hani Pacuły
Chociaż medycyna od kilkudziesięciu lat gwałtownie się rozwija, wciąż istnieje wiele zagadnień, które są nieznane lub niedostępne. Odkrywa się wciąż nowe choroby i sposoby leczenia, ale to i tak nie jest wystarczające. Ludzie cierpiący na choroby przewlekłe/rzadkie bardzo często mają duże trudności z uzyskaniem odpowiedniej diagnozy lub nawet z tym, aby być poważnie traktowanym przez lekarzy specjalistów. Już od czterech lat mam nasilone problemy zdrowotne, a dopiero kilka tygodni temu otrzymałam prawie pewną diagnozę. PRAWIE PEWNĄ Jako 11-letnia dziewczynka trafiłam do szpitala miejskiego, ponieważ po miesiącu bardzo złego samopoczucia (oraz przekonania przez lekarzy, że to tylko grypa), nie mogłam nic utrzymać w dłoni z powodu silnego drżenia rąk. Zrobiono mi podstawowe badania krwi oraz rezonans magnetyczny głowy. Wszystkie wyniki wyszły w granicach normy. Lekarze nie wiedzieli za bardzo, co ze mną zrobić więc ordynator pediatrii wysłała mnie do szpitala w Krakowie na oddział neuroi...